Ostatni dzień na prowincji spędziliśmy ponownie na rodeo. Jutro wracamy do Dallas. Dwa tygodnie w Texasie na powrót rozkochały mnie w legendach o Dzikim Zachodzie. Długo będę tęsknił za dziewczynami w kapeluszach i butach ze skóry grzechotnika. To była absolutnie cudowna przygoda :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz