on the road

sobota, 28 listopada 2015

Zapach mandarynek ...

Niewiele z tamtych dni już ocalało,
Nie ma już magii, a Peter Gabriel nie śpiewa "Don't give up",
Śnieg
już nie prószy na alejki w parku,
Pozostał tylko zapach mandarynek ...


:)
Autor: PAWEL KOSICKI
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2020 (2)
    • ►  kwietnia (2)
  • ►  2019 (5)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
  • ►  2018 (2)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (92)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (14)
    • ►  maja (26)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2016 (131)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (14)
    • ►  października (10)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (22)
    • ►  kwietnia (21)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (13)
  • ▼  2015 (23)
    • ►  grudnia (7)
    • ▼  listopada (13)
      • Ważne, że chociaż wiem ...
      • Podróżować jest bosko ...
      • Zapach mandarynek ...
      • 518
      • Autumn leaves
      • ISO
      • 427
      • Nie wiem co autor miał na myśli ...
      • Polska NIE tylko dla Polaków.
      • Armagedon ...
      • New York, I love You ...
      • Are You going with me ?
      • Carpe diem ...
    • ►  października (3)
Obsługiwane przez usługę Blogger.