on the road

piątek, 13 października 2017

Stayin' alive!

Earth, Wind & Fire, wypełnia po brzegi nasze jesienne warsztaty w Trójmieście. 
I nic, że wieje, że czasem słońce, czasem deszcz, my pozostajemy… stayin' alive! 

dawno tak się nie bawiłem :)
pozdrawiam




Autor: PAWEL KOSICKI
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

1 komentarz:

Arkadiusz Kopciuch pisze...

... Nad Motławą? Gdańsk?
Uwielbiam. Zazdroszczę!

Baw się dobrze. Dalej... :)

13 października 2017 23:17

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2020 (2)
    • ►  kwietnia (2)
  • ►  2019 (5)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
  • ►  2018 (2)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2017 (92)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ▼  października (5)
      • Od morza do morza
      • Stayin' alive!
      • Blade Runner
      • Cycling in my mind.
      • Niepodległość
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (14)
    • ►  maja (26)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2016 (131)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (14)
    • ►  października (10)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (22)
    • ►  kwietnia (21)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (13)
  • ►  2015 (23)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (13)
    • ►  października (3)
Obsługiwane przez usługę Blogger.