czwartek, 24 grudnia 2015

W poszukiwaniu magii ...

W ten wyjątkowy dzień postanowiłem poszukać magii o której od kilku dni wszyscy wokół nieprzerwanie mówią. To co dla większości tak oczywiste dla mnie okazało się zadaniem niełatwym ...
Tłum, który napotkałem w handlowej "galerii" pozbawiony był magii całkowicie, w telewizji tylko kup, kup, kup, słowem "padaka" nie magia, w polityce wiadomo wszyscy jeszcze śpią po nocnych awanturach, bełkot tylko, w Kościele, zawłaszczonym przez prezesów i dyrektorów, pozbawionym dziś własnego zdania, magii już od dawna brak. W radiu, owszem "słodkie gwiazdki i niebiański spokój", niestety facet, który dzisiaj krzyczał na mnie na Jeżycach, że fotografuję jego starą budę, radia najpewniej nie słucha, a być może nie daje się już na "to wszystko" nabrać. W telefonie, wiadomo, maile, eski, rzadko kiedy autorskie, zazwyczaj rymowanki z serii "kopiuj- wklej"... znaczy się słabo.
Ale nie myślcie proszę, że jestem zgorzkniałym starcem, czy nieszczęśliwym zagubionym fotografem, bynajmniej !
Ja owianą tajemnicą "magię" znalazłem dziś "tuż obok", w moim parku, zalanym od rana gęstą, mleczną mgłą. Było tam cicho i spokojnie, było słonecznie i ciepło. Było wspaniale.
I nagle nie wiadomo skąd, zza drzew, wybiegła w podskokach radosna i szczęśliwa niewielka istota ... i pomyślałem tylko, że to dobra wróżba na nadchodzący rok :)

Wszystkiego Dobrego, Miłości, Spełnienia i ... Magii :)

1 komentarz:

Doris pisze...

... dlaczego szukales Magii tam gdzie wiadomo, ze jej nie ma?
Na szczescie wrociles do "tuz obok", zazwyczaj tam nalezy jej szukac ;-)
Pozdrawiam swiatecznie :_)