poniedziałek, 11 stycznia 2016

Dziki jest wiatr ...

Jeszcze wczoraj w Berlinie...

Tam na stacji Zoologischer Garten zawsze wspominam Davida Bowie, którego muzyka towarzyszyła bohaterce, kultowej w czasach mojej młodości, książki "Dzieci z Dworca Zoo"...
Dawid Bowie nie żyje ... nie wierzę, być może samemu czas zacząć się pakować w tą daleką podróż ...
Tydzień w Berlinie upłynął mi szybciej niż myślałem. Choć momentami zacinał śnieg i było bardzo zimno, był to tydzień absolutnie inspirujący. Nic nie smakuje tak dobrze jak szklaneczka burbona w barze Ramones.
Jest taka piosenka Davida Bowie, piosenka bardzo wyjątkowa ...
https://www.youtube.com/watch?v=7cSAKlu0OlU


Dziki jest wiatr
Kochaj mnie, kochaj, powiedz, że kochasz
Pozwól mi z Tobą odlecieć
Ponieważ moja miłość jest jak wiatr, a dziki jest wiatr
Dziki jest wiatr
Daj mi więcej niż jedną pieszczotę, zaspokój ten głód
Niech wiatr zawieje w twoim sercu
Ponieważ dziki jest wiatr, dziki jest wiatr

Dotykasz mnie, słyszę dźwięk mandolin
Całujesz mnie
Z twoim pocałunkiem zaczyna się moje życie
Jesteś dla mnie wiosną, wszystkim
Nie wiesz, że jesteś samym życiem!

Tak jak liście tulą się do drzew
Oh, kochanie, przytul się do mnie
Ponieważ jesteśmy niczym stworzenia wiatru, a dziki jest wiatr
Dziki jest wiatr

Dotykasz mnie, słyszę dźwięk mandolin
Całujesz mnie
Z twoim pocałunkiem zaczyna się moje życie
Jesteś dla mnie wiosną, wszystkim
Nie wiesz, że jesteś samym życiem!

Tak jak liście tulą się do drzew
Oh, kochanie, przytul się do mnie
Ponieważ jesteśmy niczym stworzenia wiatru, a dziki jest wiatr
Dziki jest wiatr

1 komentarz:

Krzysztof pisze...

smutne i niestety prawdziwe...