Świat zalewa
morze nienawiści, antagonizmów i kłamstw. Rządzi trolling, fake news i
hate. Dumna,
patriotyczna Polska przoduje w tym przerażającym procesie. W końcu zostaliśmy
wybrani…
Społeczeństwa się polaryzują, poglądy wyostrzają, dzieląc rodziny i przyjaciół. W Polsce, w Ameryce, w Europie, wszędzie i zewsząd wylewa się trucizna.
Ostatni wieczór w Berlinie spędziłem w towarzystwie Sary. I’m from Israel, I’m from Poland, we are in Berlin… jakie to symptomatyczne. Przemiła dziewczyna z Izraela z irańskimi korzeniami spotyka Polaka, lewicującego pięćdziesięciolatka na rowerze. Oboje uwielbiamy Berlin, oboje pochodzimy z krajów religijnych, oboje niewierzący, wyznający pogląd, że religie są źródłem konfliktów.
Społeczeństwa się polaryzują, poglądy wyostrzają, dzieląc rodziny i przyjaciół. W Polsce, w Ameryce, w Europie, wszędzie i zewsząd wylewa się trucizna.
Ostatni wieczór w Berlinie spędziłem w towarzystwie Sary. I’m from Israel, I’m from Poland, we are in Berlin… jakie to symptomatyczne. Przemiła dziewczyna z Izraela z irańskimi korzeniami spotyka Polaka, lewicującego pięćdziesięciolatka na rowerze. Oboje uwielbiamy Berlin, oboje pochodzimy z krajów religijnych, oboje niewierzący, wyznający pogląd, że religie są źródłem konfliktów.
Nasze
perspektywy są inne. Tam Palestyna, tu Rosja, tam islamski fundamentalizm, tu
narodowa duma. Oboje jednak wyczuwamy nadchodzące czarne chmury. Konflikt jest
nieunikniony. Kto z kim i kiedy, nie wiadomo. Kiedy już padnie pierwszy strzał,
zatrzymać tego nie będzie sposób.
W Polsce
pozytywną rolę mógłby odegrać Kościół. Tak niegdyś wielokrotnie bywało. Niestety. Za garść
srebrników zaprzedał się nacjonalistycznej sekcie, za co zapłaci wysoką cenę.
Oczami wyobraźni widzę jak płoną strzelisty wieże w zemście za milczenie, które
niebawem zepchnie nas w otchłań.
Nadszedł czas
nazywać rzeczy po imieniu. Prawica pcha nas do wojny…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz